Gra w minigolfa sprawia nie mniej frajdy niż normalny, pełnowymiarowy golf

Minigolf jest bardzo podobny do normalnego golfa, lecz w tej grze zamiast chodzić o wielohektarowym polu pokonujesz tylko 12-metrowe betonowe ścieżki, których jest 18, a właściwe 17 - o czym za chwilę.

Tylko w jednym miejscu nachodzisz się więcej - przy dołku nr 7, który jest oddalony od punktu uderzenia o 25 metrów. Na tym etapie gry trzeba wykonać dalekie uderzenie. Piłeczka musi pokonać wspomniany dystans w powietrzu. Nie wolno dzielić uderzenia na mniejsze, ale dokładniejsze i bezpieczniejsze w wykonaniu.

Gra w minigolfa jest w założeniach taka sama jak normalny golf. Też są dołki, które trzeba "zdobyć" w określonej kolejności (są one ponumerowane od 1 do 18). Jednak w przeciwieństwie do pełnowymiarowej odmiany w minigolfie dane stanowisko pokonuje się kilka razy, ponieważ plac gry jest dużo mniejszy niż normalnie.

Na umieszczenie piłki w dołku zawodnik ma sześć uderzeń. Jeśli nie zdoła wbić kuli w regulaminowy sposób, otrzymuje punkt karny i zmierza do kolejnego stanowiska.

Przy każdym stanowisku namalowane są linie oraz wyznaczone punkty. Strefa startu ma średnicę 30 cm i jest położona 40 cm o początku ścieżki zakończonej dołkiem, a w jej centrum znajduje się punkt startu o średnicy 8 cm, w którym ustawia się piłkę.

Wynajem pola do minigolfa możliwy jest np. w Trójmieście. Gdańsk, Gdynia czy Sopot kuszą wielością rozrywek, a ostatnimi czasy dominującą jest gra minigolfa.

Copyright